Headmen

O wszystkim i o niczym

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

  • Index
  •  » Humor
  •  » Uwagi z dzienniczków szkolnych

#1 2009-06-28 16:29:42

Xyron

Administrator

13992095
Zarejestrowany: 2009-06-27
Posty: 46
Punktów :   

Uwagi z dzienniczków szkolnych

Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki.

Naraza kolegów na śmierć, rzucając kredą po klasie.

Na wf-ie nosi za małe spodenki. Zapytana dlaczego, twierdzi, że takie są bardziej sexy.

Rzuca w koleżanki spreparowaną żabą.

Kowalska i Józwiak nie chcą podać swego nazwiska.

Pociął koledze sweter, chcąc sprawdzić jakość wyrobu.

Zjada sciągi po klasówce.

Powiedział do pani woźnej, która zwrócila mu uwagę: "Niech pani uważa, bo jutro może już pani nie pracować w tej szkole".

Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.

Wyrzucił koledze czapkę przez okno ze słowami: "Jak kocha, to wróci".

Rzucił w nauczyciela doniczką i krzyknął: "Trafiłem!".

Przyłapany na paleniu w toalecie broni się, mówiąc że "wykurza Robale z kibla".

Zwalnia się z lekcji. Mówi, że boli ją głowa, a potem widzę ją z przystojnym brodaczem.

Demonstrując działanie gejzeru, opryskał pomidorem całą klasę.

Pije wodę z kranu, mówiąc: "Kaca mam".

Z radości, że nie ma nauczyciela, zwalił tablicę.

Śmieje się parszywie.

W czasie odpowiedzi z historii, co drugi wyraz wtrąca słowo "facet".

Nie uważa i biega na lekcjach wf-u.

Rozmawiałam z nią i nie dała mi dojść do słowa.

Na melodię hymnu szkolnego ułożył pieśń zagrzewającą uczniów do walki z nauczycielami.

Przyszła do szkoly w samym swetrze.

Na lekcji dłubie w nosie i mówi, ze to jak narkotyk.

Ukradł ze szkolnego WC sedes i przechowuje go w tornistrze.

Nie wiesza sie w szatni.

Stwierdził nieprzygotowanie do geografii z powodu śmierci babci, z którą to babcią jechałam dziś rano tramwajem.

Namalował na ławce gołą babę goniącą knura.

Na wycieczce szkolnej zerkał nieznacznie ku sklepowi z napojami alkoholowymi, gdzie potem dokonał zakupu pamiątek.

Śpiewa na lekcji muzyki.

Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.

Przyniósł do szkoly trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy.

W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by, jak twierdzi, zyskać na czasie.

Wyslany po kredę, przyniósl ślimaka.

Po napisaniu kartkówki nie oddał jej, twierdząc, że zostawił ją w domu.

Na lekcji zajęć praktyczno - technicznych umyślnie piecze ciasto bez mąki.

Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.

Wkłada kapiszony do kontaktu, czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie.

Demonstruje na fizyce zabawki.

Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżal na podłodze, robił zamieszanie nogami.

Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę.

Bije kolegę po dzwonku.

Schowany za podręcznikiem fizyki wydaje dźwięki przyprawiające mnie o mdłości.

Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokrą głowa i suchą gąbką.

Syn lata z gołym brzuchem po błocie.

Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemię cyrklem w doniczce.

Uczeń chodzi po ścianie.

Uczeń siedzi w ławce i zachowuje sie podejrzanie.

Napastuje kolegę przy pomocy krzesła.

Przyszedł w butach do szkoly.

Gra puszką na przerwie i mówi, że to piłka nożna.

Molestuje kolegę długopisem.

Udaje, że słucha nauczyciela.

Uczennica mówi "dzień dobry" do kolegi.

Rzuca ślimakami po klasie.

Zenek oświadcza mi się

Córka eksponuje swoje cialo na lekcji religii.

Offline

 
  • Index
  •  » Humor
  •  » Uwagi z dzienniczków szkolnych

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wsbfir2010.pun.pl www.wwe-wrestling.pun.pl www.straz112-998.pun.pl www.zakon.pun.pl www.naszemopsy.pun.pl